Wiosenny rozruch - hydraulika oraz kanalizacja
No i zaczeło się na poważnie już wewnątrz.
Znajomy instalator z Lubonia (polecić mogę go z całą odpowiedzialnością) rozpoczął pracę od rozplanowania całego układu. Zdecydowaliśmy się również na tzw trzeci obieg wody - czyli ciepła woda będzie dostarczana do nawet najdalszych punktów praktycznie od razu - nie będzie trzeba czekac na ciepłą wodę w kranie.
Zdecydowaliśmy się również na dodatkowy licznik wody, który w późniejszym czasie będzie liczył zużycie wody tzw ogrodowej.
na tym etapie zostało wykonane:
a. licznik i układ główny z filtrami
b. podejścia do kranów i baterii zimnej i ciepłej wody
c. obieg wody
d. kanalizacja wraz z odpowietrzeniem
e. stelaże podtynkowe geberit
f. przygotowane i osadzone rozdzielnie pod ogrzewanie podłogowe
W tym miejscu należy trochę wspomnieć o temacie, który juz wczesniej sygnalizowałem - czyli złe umiejscowienie komina wentylacyjnego. Po kilku konsultacjach zdecydowaliśmy, że nie będziemy ciąć murłaty, a wykorzystamy tylko dwa z trzech kanałów oraz jako trzeci wykorzystamy przestrzeń między wylewanym słupem, a kominem wentylacyjnym. Na zdjęciach będzie widać. Ja jedynie muszę od góry wykuć torchę żelbetu (co już zrobiłem) a w późniejszym czasie podmurować do wysokości dachu dwa kanały wentylacyjne.










Komentarze